Rejestracja /
 
 
 
 
 
 
26 Kwiecień 2019

Pychowianka - Pogoń

Po dość pechowo przegranym meczu z Borkowianką, nasi zawodnicy liczą na przełamanie. Choć może to brzmieć zbyt buńczucznie, to z kim nie można sobie wymarzyć lepszego przełamania jak z liderem tabeli. Naszego niedzielnego przeciwnika nikomu przedstawiać nie trzeba. Pewnie kroczą po awans do A klasy, choć wiosną nie są już tak skuteczni, choćby ostatnia porażka była tego dowodem. Drużyna Pogoni na pewno też będzie chciała znów wrócić na ścieżkę zwycięstwa, ale Pycho im tego na pewno nie ułatwi. Szykuje się zatem emocjonujące niedzielne popołudnie. W związku z tym zapraszamy wszystkich Pychofanów do gorącego dopingu już w najbliższą niedzielę 28.04 o godzinie 17:00, stadion Tramwaju Kraków.
Do zobaczenia
Dzidek


PS:
PYCHOWIANKA - POGOŃ 2:9
Przy fatalnej pogodzie przyszło nam rozegrać mecz z Pogonią Kraków. Wiedzieliśmy że przeciwnik jest zdecydowanym faworytem tego spotkania, zwłaszcza że Pio miał do dyspozycji tylko 11 zawodników. Ku zaskoczeniu wszystkich zawodnicy Pychowianki walecznie stawiali czoła faworytom i po pierwszych 45 minutach był wynik 1:1, tak samo jak w czerwonych kartkach. Zawodnikami ukaranymi był Faber i Dybson. W drugiej połowie zabrakło sił koncentracji a i Pogoni wychodziło więcej niż chyba sami chcieli. Worek z bramkami się szybko rozwiązał i Pogoń zaaplikował nam ich jeszcze 8, tracąc przy tym jedno trafienie. Ozdobą meczu była na pewno bramka dla Pycho, której autorem był Solo, ale myślę że trzeba podkreślić świetną pierwszą połowę naszej drużyny, dająca nadzieję że zaczyna być widać rękę Pio w boiskowych poczynaniach drużyny.
Tomi
edytowano: 30-04-2019, 23:05
z powodu: Dodano wyniki meczu
237
FB-komentarze Komentarze

Dodaj komentarz!

Twój login:
Twój E-Mail:
Kod:
odśwież, jeżeli nie widzisz kodu
Wprowadź kod:
Tagi
Copyright © 2018 Monastyrski sp. z o.o.